Magia, czarodzieje i 11-letni Matt Hidalf, który wciąż sprawia problemy … To książka dla każdego, kto lubi zaczytywać się i towarzyszyć bohaterowi w jego przygodach, być wciąganym przez lekturę dzięki wciąż pojawiającym się nowym wątkom i na pewno dla każdego, kto polubił Harry’ego Pottera. Mowa tutaj o „Matt Hidalf i Błyskawica Widmo” autorstwa Christopha Mauri – książki, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak.
Tytuł: „Matt Hidalf i Błyskawica Widmo”
Autor: Christophe Mauri
Tłumaczenie: Magdalena Talar
Wydawnictwo: Znak emotikon
Liczba stron: 352
Oprawa: twarda
Format: 145×205 mm
Kim jest Matt Hidalf?
Od Wydawcy: „Obok Matta Hidalfa nie można przejść obojętnie. Ożenił króla z bezzębną wiedźmą, postanowił oszukać nieomylne biuro wykrywania oszustw, bo marzył o tym, żeby wstąpić do Akademii Elity, a do tego bardzo często gości na pierwszej stronie „Proroka Królewskiego”.
Jedni nazywają go osobistym wrogiem (król), drudzy leniwym i zarozumiałym pierwszoroczniakiem (dyrektorka Akademii), a jeszcze inni rozwydrzonym śpiochem (dyspozytorka łóżek). Tylko jeden człowiek, Luis Serra, kapitan wojowników, wierzy, że Matt to ktoś wyjątkowy, kto może uratować królestwo.”
Matt Hidalf to 11-letni chłopiec, który od zawsze sprawiał problemy. Z niecirpliwością czekał na dzień swoich urodzin, gdyż według tradycji i kodeksu, gdy tylko skończy 11 lat będzie mógł wstąpić do Akademii Elity. Oczywiści jeśli uda mu się zdać egzamin …
Egzamin, do którego w ogóle się nie uczył. Nie czytał mnóstwa książek, nie zagłębiał się w kodeksy i nic z nim związanego, w przeciwieństwie do innych kandydatów, którzy mieli za sobą mnóstwo przeczytanych tomów. No może nie do końca nic … planował bowiem oszustwo. Mimo, iż każdy się tego po nim spodziewał planował podstępem dostać się do Akademii … Co wymyślił? Czy mu się to uda? Aby poznać odpowiedź zapraszam do lektury. 🙂
Dla kogo jest ta książka? Lekturę tą polecam każdemu kto uwielbia czytać o magii, magicznych przedmiotach, ale także i … podstępach i intrygach. Książka nie jest nudna, a wręcz przeciwnie. Wciąga … i to dosłownie. Jeszcze jedna kwestia nie jest to końca zakończona, a już pojawia się nowy wątek. Polecam jako lekturę nie tylko dla dzieci, ale starszaków i dorosłych.
Czym ta książka się wyróżnia wśród innych? Przede wszystkim nawiązaniem do innych lektur. Znajdziemy w niej nie tylko pewne podobieństwa i inspiracje z Harry’ego Pottera, ale także m.in. z Romea i Julii, a jeśli poszukacie, to znajdziecie także inne powiązania i podobieństwa. Możecie zamienić się na czas lektury w detektywa …
Jak wizualnie postrzegam książkę? Bardzo dobrze. Oprawa jest twarda, a co za tym idzie trwała. Format książki także bardzo mi odpowiada. Pomimo, iż jest to dość gruba lektura nie czułam żadnego dyskomfortu podczas jej czytania. Dane rozdziały zostały zaznaczone poprzez tytuł i ilustrację korony.
Chcielibyście zajrzeć do środka książki? Nic prostszego. 🙂 Wystarczy wejść tutaj i po prostu oglądać, czytać i zadecydować o jej zakupie. 🙂
Już teraz nie mogę doczekać się kolejnej części książki, która ukarze się w styczniu 2015r. Z informacji z okładki książki, będzie nosiła tytuł „Matt Hidalf i Klątwa Cierni”.
Jako czytelnicy bloga możecie skorzystać z 35% rabatu na wszystkie pozycje z Wydawnictwa Znak:
Książkę polecam i Dziękuję Wydawnictwu Znak emotikon za możliwość zrecenzowania tej pozycji i zachęcam Was do odwiedzin:
Książkę znajdziecie również na:
A czytałyście już drugą część Hidalfa klątwa cierni? My jesteśmy już z córcią po jej lekturze i wrażenia są jeszcze lepsze niż po tej pierwszej. No i ta okładka zielona! Bomba! Polecamy 🙂
Bardzo fajna książka (i blog :)). Myślę, że może powinnam spróbować, bo kiedyś byłam fanką Harrego Pottera. W wolnej chwili zapraszam do mnie 🙂
uwielbiałam Harrego Pottera ale to było laaata temu – myślę, że spodobałaby mi się bo kocham wszystko co związane z magią i czarami 🙂
Szczęśliwego Nowego Roku 🙂
Dużo czytamy, ale jakoś po Harrego Pottera jeszcze nie sięgliśmy 🙂
Opis brzmi zachęcająco 🙂
Fajna książeczka ;-).
Super się ta książka zapowiada, już mam na nią chęć :))
Mogłaby zaciekawić 🙂
Bardzo mi się podobała ta książka.