„Pąk szkarłatnej róży” – Tadeusz Sałek

„Pąk szkarłatnej róży” jest książką raczej dla ludzi o mocnych nerwach. Autor bowiem nie szczędził w niej opisów czynów, których nie jeden człowiek w życiu by sobie nawet nie wyobraził.

Z ogólnych informacji o książce:

Autor: Tadeusz Sałek

Wydawnictwo: Psychoskok

Ilość stron: 285 (ebook pdf)

Forma wydania: ebook i książka

O czym jest książka? Główną bohaterką jest Ewa – młoda dziewczyna, pełna marzeń. Niestety jak to często bywa w polskich realiach brak funduszy zmusza ją do poszukiwania pracy za granicą. Po kilku nieudanych próbach podjęcia zatrudnienia w ojczystym kraju Ewa znajduje w gazecie ogłoszenie. „Po przeczytaniu tych zaledwie kilku słów: – Potrzebna młoda opiekunka do dzieci, praca w Niemczech. Serce zabiło jej mocniej. Był przecież konkretny, pełny adres w Szczecinie. Chociaż ogłoszenie to było adresowane do tysięcy bezimiennych kobiet czy dziewczyn w całym kraju, ona odebrała je tak, jak gdyby było adresowane do niej osobiście, jakby w tym nieznacznym ogłoszeniu tylko o nią chodziło.” Ewa tak bardzo pragnęła tej pracy, że chciała mieć pewność, że jej zgłoszenie dotrze na czas – postanowiła zatem wysłać telegram. W niedługim czasie została zaproszona na rozmowę wstępną. W tym celu musiała udać się aż do Szczecina na rozmowę z panią Gosią. Po uzgodnieniu kilku szczegółów udało się – Ewa dostała pracę. Niestety, po przybyciu na miejsce wymarzonej przez nią pracy, czar prysnął, a całe jej dotychczasowe życie zostało wywrócone do góry nogami … Zamiast opiekować się dwójką chłopców (jak to mówiła Gosia) trafiła do domu publicznego pewnego Turka, który nie miał żadnych skrupułów. Natomiast owi chłopcy, okazali się być dorosłymi mężczyznami, klientami – jak z tą rzeczywistością poradzi sobie Ewa?

„Oto moi panowie, nasza niespodzianka! Tylko dla was! Na dzisiejszy wieczór! Specjalnie dla was przeznaczona. Niesamowita dziewczyna, a przy tym namiętna, nienasycona w swojej miłości. Ta dziewczyna da wam dzisiaj wszystko. Spełni każde wasze życzenie. Dzisiaj ona jest tu tylko dla was!”

Erkon, do którego Ewa została sprzedana jest bezwzględnym człowiekiem, czasami miałam wrażenie, że po prostu brak mu sumienia, choć chwilami stwarzał pozory, jakby miał jakieś resztki uczuć. Dziewczyna nagle znajduje się w świecie gwałtu, wyuzdania, poniżania i traktowania ludzkiego ciała jak towar … z którym można robić wszystko, co tylko klientowi , czy Erkonowi się zamarzy, a ten ostatni miał niebywałą fantazję w negatywnym tego słowa znaczeniu. Wiele sytuacji przedstawionych w książce wywoływało u mnie niesmak, brak zrozumienia dla takiego traktowania człowieka, w jakby mogło się wydawać cywilizowanym świecie.

Strach, ból, wstyd i poniżenie? To tylko niektóre uczucia, które towarzyszyły głównej bohaterce przez większość książki. Poza tym z negatywnymi uczuciami i przerażeniem spotykamy się także czytając o obawach rodziców dziewczyny. W pewnym momencie zdają sobie oni bowiem sprawę, że ich córkę spotkało coś złego. Nawet nie chcę sobie wyobrażać co czuje matka w takiej sytuacji, tym bardziej, że Ewa była ich jedynym dzieckiem.

A co z zakończeniem? Niestety nie jest to pozycja, gdzie wszystko ma szczęśliwe zakończenie. Czytając tą książkę ja po prostu wiedziałam jak to się skończy … ale po kilku kartkach następowało rozczarowanie, konfrontacja z moim tokiem myślenia, zakończenie jednak będzie inne … Mało tego po kilku kolejnych kartkach znów miałam wrażenie, że teraz już jestem pewna tego jak książka się zakończy … i znów się pomyliłam. Prawda jest taka, że zakończenie mnie trochę zszokowało, zaskoczyło (takiego się nie spodziewałam), do końca myślałam, że będzie inne. Autor w niebywały sposób potrafi wywołać uczucia – i te dobre i złe na czytelniku. Czytając „Pąk szkarłatnej róży” wraz z bohaterami książki odczuwa się strach, zaskoczenie, człowiek zaczyna się zastanawiać jak to wszystko mogło się zdarzyć, by zaraz przeczytać o czymś straszniejszym i w moim mniemaniu tym bardziej trudniejszym do uwierzenia.

Jak czyta się tą książkę? Jak dla mnie była to lektura, którą przeczytałam bardzo szybko. Bardzo bowiem chciałam wiedzieć co się dalej stanie, jakie losy czekają Ewę, co jeszcze Erkon wymyśli i przede wszystkim byłam bardzo ciekawa zakończenia. Muszę jednak przyznać, iż nie jest to książka dla ludzi, którzy mają słabe nerwy. Podejrzewam, iż niektórzy mogliby po prostu zaprzestać dalszego jej czytania. Nie raz sama się denerwowałam dlaczego losy głównej bohaterki akurat potoczyły się w ten, a nie inny sposób. Mimo wszystko książka bardzo mi się podobała i nie żałuję, że ją przeczytałam, a nawet bardzo się cieszę, że mam okazję recenzować tą pozycję. Mało bowiem jest książek (tym bardziej napisanych przez polskiego autora), które potrafią wywołać w czytelniku aż tyle emocji i sprawiają, że przeżywa się każdą czytaną kartkę linijka po linijce.

Dziękuję bardzo Wydawnictwu Psychoskok za możliwość zrecenzowania tej pozycji i zachęcam Was do odwiedzin: