Niedawno doszły do nas kolejne dwie wygrane maskotki z glodomaniacy.pl: poduszka i Głodek Urodzinowy XXL. Kingusia pozbierała wszystkie cztery głodki i zrobiłyśmy małą sesję. 🙂
Lord Głoder i Głód Romantyk dotarli do nas pierwsi:
W następnej przesyłce dotarła poduszka i Głód Urodzinowy w rozmiarze XXL:
Podczas sesji z poduszką była też sesja śmiesznych minek. 🙂
Tutaj Kinia naśladowała poduszkę:
Tu już piękny uśmiech Kingusi:
No i śmieszna minka:
Zabawa z Głodkiem XXL:
Przytulanie Lord Głodera:
No i Kinia z Głód Romantykiem:
A tutaj wspólne zdjęcie: 🙂
Pomysłowość Kinii nie zna granic … ostatnio gdy została sama w pokoju (na minutkę) zdążyła pomalować sobie paznokcie na różowo … a miała malować na kartce. 🙂
Potem poszłyśmy na dwór. Wracając do domu córcia wspomniała coś o niebieskich paznokciach, ale za bardzo nie wiedziałam o co jej chodzi. W końcu miała różowe. Wystarczyło, że mama poszła do łazienki, gdy wróciłam, zastałam córkę pokazującą swoje dłonie, a na nich … dziwnym trafem pojawił się jeszcze kolor niebieski. 🙂
Mama przecież też może być twórcza … 🙂 A co.
Przedstawiam wam filcowego niebieskiego słonika i etui na telefon – białą myszkę:
No i to by było tyle na dzisiaj. 🙂
Może Wy także zrobiliście ostatnio coś kreatywnego, lub szalonego 🙂
A może Wasze dzieci także zrobiły wam kreatywną niespodziankę?
Jeśli tak podzielcie się tym w komentarzu. 🙂
Mycha jest ekstra!
Mycha jest ekstra!
Ale zazdroszczę córci tych małych ( i dużych! ) głodów 😉
Fajne te głody, sama bym takie chciała, ale tutaj ich nie ma (Włosi to barbarzyńcy są, ale cicho sza:), choć jeszcze bardziej podobają mi się Twoje maskotki!
Cudowny ten słonik, moja Majeczka byłaby zachwycona bo ona kocha słonie 🙂 a Kinia ma świetny zestaw żółtych głodów 🙂 widać ze zadowolona
Nawet nie miałam pojęcia, że tyle jest tych głodków:))
Oj byłoby może ich więcej, ale zbyt późno zorientowałam się o tej akcji. A tam był do wygrania inny Głodek w każdym tygodniu. Ale mam wielką nadzieję, że może trafi do nas jeszcze jeden bo bodajże 25 września ma być jakieś losowanie uzupełniające i każdy kto brał udział w promocji ma dostać jeden dodatkowy los. Zatem zobaczymy, może nasza kolekcja się jeszcze powiększy. 🙂
Już widzę radość mojej młodszej na widok ogromniastego Głodka, uwielbia takie przytulaki:}}.
Śliczne są filcowe robótki. Ponieważ jest jesień i dużo liści wokoło zabrałyśmy się z moimi dziewczynami za robienie kwiatów. Pozdrawiam
Kinia bardzo się ucieszyła z Głodków, ale mimo wszystko najbardziej z … poduszki. Trzyma ją w łóżeczku, śpi z nią, bawi się z nią, a gdy przyszła paczka z nią to przez kilka godzin nie wypuszczała jej z rąk. 🙂
Fajnie, że podobają Ci się moje filcowe robótki. 🙂 Ciekawa jestem tych kwiatów – pochwalisz się na blogu nimi?
Potrafisz zrobić z filcu śliczności- zazdroszczę. 🙂 Kreatywność Kini na wysokim poziomie :)- mój ponadroczny Syn siedział obok mnie na podłodze podczas nadrabiania mych zaległości w pracy, układal klocki i przegryzał preparowany ryż. Tak grzecznie się bawił, że aż mnie coś tknęło. Wstaję, by z bardzo bliska zobaczyć to jego klockowe arcydzieło, zakładam kapcie, a tam….. dobre pół opakowania ryżu czepia się mych skarpet i wysypuje z buta.. Taka to grzeczna zabawa 😉 pozdrawiam! 🙂
http://niekoniecznie-perfekcyjnej-dolcevita.blogspot.com/
Ha ha to też masz z synkiem wesoło. 🙂 Jak moja Kinia bawi się zbyt cicho to też muszę sprawdzać co robi, bo przeważnie coś wtedy kombinuje. 🙂
Kolekcja Głodów wymiata 😀
Mnie jednak powaliły dzieła filcowe 🙂
Są cudne!!!! 🙂
Aż się zaczynam rumienić od tych zachwytów. 🙂
Ale macie tych Małych Głodów 😉
Myszka urocza
Mielibyśmy może więcej, gdybym się wcześniej zorientowała o akcji. Cieszę się, że myszka się podoba. 🙂
Świetna ta myszka 🙂
A pannica chciała być modna w końcu to kobieta 🙂
Dzięki. 🙂 A Kinia często chce być modna. Nawet podczas makijażu muszę udawać, że ją też maluję. 🙂